Chorwacja - Rovinj

Rovinj to jedno z najbardziej urokliwych miasteczek na bałkańskim wybrzeżu Adriatyku. Często przypisuje się mu miano najbardziej romantycznej miejscowości w całej Chorwacji. Moim zdaniem nie jest to wcale stwierdzenie na wyrost. Mnóstwo tu "tajemniczych" zaułków, do których nie docierają rzesze turystów, czy knajpek w których tubylcy odpoczywają przy kawie lub czymś mocniejszym. Nie powinien nikogo zdziwić widok wiszącego prania bezpośrednio na którejś z uliczek, albo hamak rozłożony pomiędzy drzewami na czyjejś posesji. 


Spacerując po Starówce w Rovinju na prawdę można się zatracić i na moment zapomnieć o otaczającym nas świecie i problemach. Jest to także mekka artystów, zwłaszcza wszelkiej maści malarzy, którzy znaleźli właśnie tu swój raj. Na każdym kroku można spotkać maleńkie galeryjki, w których miejscowi twórcy wystawiają i sprzedają swoje dzieła. Nawet magnesy na lodówkę są ręcznie wykonane i malowane. Jest to kolejna cecha wyróżniająca Rovinj od większości miast żyjących z turystyki, gdyż w obrębie Starówki nie spotkamy wszechobecnej gdzie indziej chińszczyzny. Jeżeli ktoś chciałby zakupić sobie na prawdę wartościową i unikalną pamiątkę z podróży to jest to idealne miejsce ku temu. Szczególnie artystyczną ulica miasta jest ulica Grisia, na której człowiek czuje się jakby chodził po galerii sztuki na świeżym powietrzu.

Rovinj - Starówka
Rovinj - Starówka
Rovinj - Starówka
Rovinj - Ulica Grisia.
Rovinj - Ulica Grisia.
Spoglądając na panoramę Rovinja nie sposób pominąć górującej nad nim Katedry św. Eufemii będącej najważniejszym i najcenniejszym zabytkiem w mieście. Została ona nawet wpisana na listę UNESCO. Jej budowę ukończono w 1736 roku a wznosząca się na 53 metry dzwonnica jest najwyższą w całej Istrii. W katedrze znajduje się sarkofag, w którym spoczęły doczesne szczątki patronki kościoła. Są one wystawiane na widok publiczny w trakcie najważniejszych świąt. Więcej informacji o świętej Eufemii można znaleźć między innymi na stronie Wikipedii pod tym linkiem: 
http://pl.wikipedia.org/wiki/Eufemia_z_Chalcedonu
 
Rovinj - Katedra św. Eufemii
Historia Rovinja, zanim trafił on w granice Chorwacji, była związana z Italią, a dokładniej z Państwem Weneckim. Wpływ Wenecjan na miasto był nie do przecenienia. Widać go przede wszystkim w architekturze miejscowości. Mnóstwo tu pałacyków i budynków charakterystycznych dla wybrzeża Półwyspu Apenińskiego.  Odzwierciedla go jednak również kuchnia serwowana w tym miejscu, która bardzo przypomina śródziemnomorską. Jako, że Rovinj jest portem na pierwszym miejscu na kulinarnej liście jego mieszkańców są oczywiście ryby i owoce morza, z których przyrządzania tutejsze restauracje są znane i cenione na cały kraj. Po Państwie Weneckim w Rovinju pozostało wiele zabytków, z czego najbardziej rozpoznawalne są: Wieża Zegarowa oraz Brama Balbiego, stojąca w miejscu dawnej, głównej bramy wjazdowej do miasta. Obie te konstrukcje mają na sobie płaskorzeźby przedstawiające lwa św. Marka symbolizującego przynależność właśnie do Wenecji.


Rovinj - Wieża Zegarowa
Rovinj - Brama Balbiego
Miasto, gdy powstawało było zlokalizowane na wyspie. Zmieniło się to dopiero w XVIII wieku, osuszono wówczas przesmyk oddzielający je od stałego lądu, tworząc półwysep. Dzięki takiemu położeniu Rovinj ma aż dwa porty, do których koniecznie trzeba zawitać. Bardziej atrakcyjny jest ten większy po zachodniej stronie miasta. Pełno w nim kawiarni oraz restauracji, a do tego rozciąga się z niego bardzo ładny widok na Starówkę i Bazylikę św. Eufemii. Port jest położony w malowniczej zatoczce i otoczony wianuszkiem kolorowych kamieniczek, jakich na pewno nie spotkamy chociażby w Dubrowniku czy Trogirze. Doskonale widać z niego również archipelag małych wysepek w tym najbardziej znaną z nich - Wyspę św. Katarzyny, do której można dopłynąć tramwajem wodnym. Miasto nigdy nie zapomniało o tym, iż kiedyś było wioską rybacką. Zwyczaje związane z rybołówstwem są przedstawiane turystom zawsze latem (lipiec i sierpień) podczas Wieczorów Tradycji Rybackiej.


Rovinj - Port z widokiem na Stare Miasto
Cały region Istrii słynie jeszcze z jednego specjału, który można nazwać jej skarbem, i to dosłownie ze względu na ceny jakie osiąga. Są to trufle. Jeżeli kiedykolwiek chcielibyśmy spróbować tego pysznego grzyba - to właśnie tu. Jest on dodawany między innymi do oliwy i serów, ale najbardziej znaną formą oferowaną turystom jest tak zwana pasta truflowa. Warto wydać trochę Kun i przywieźć sobie słoiczek lub dwa do Polski. W Rovinju najlepiej udać się po nią na Bazar. Pełen jest on kolorowych stoisk z tradycyjnymi produktami i przyprawami, wobec których ciężko przejść obojętnie.

Rovinj - Bazar.
Rovinj - Bazar, Stoisko z wyrobami z trufli.
Gorąco zachęcam zatem do odwiedzenia tego pięknego miasta leżącego w Istrii. Zrobiło ono na mnie ogromne wrażenie przede wszystkim jedną rzeczą. Jest to spokojne, wręcz momentami powiedziałbym senne miejsce, gdzie człowiek ma wrażenie iż wszystko toczy się swoim tradycyjnym torem, każdy ma jakąś przypisaną rolę, a czas się zatrzymał, ale z drugiej strony miasto nie odwraca się od turystów, którym trzeba zagwarantować jakąś rozrywkę i przyciągnąć ich. Rovinjovi udało się pogodzić te dwa aspekty  i jeszcze dodatkowo uczynić z nich swój atut. Jednocześnie mnogość artystów tworzy wokół miasta specyficzny klimat i daje możliwość stałego obcowania z kulturą.

Komentarze