Naszą
jednodniową wyprawę do Krakowa kontynuujemy spacerem ze Wzgórza
Wawelskiego ulicą Kanoniczą, która uznawana jest za najstarszą w
mieście. Przy tej ulicy zamieszkiwało wiele znamienitych osobistości
takich jak chociażby Mikołaj Kopernik, Jan Długosz czy Karol Wojtyła.
Jest to malownicza ulica pełna ciekawych architektonicznie kamienic.
Swoją nazwę ulica zawdzięcza odpowiedzialnym za opiekę nad Wzgórzem
Wawelskim Kanonikom Kapituły Krakowskiej budujących tu swoje domy od XIV
wieku.
|
Kraków - Ulica Kanonicza |
Naszym
celem jest ulica Franciszkańska, gdzie mieści się Pałac Biskupi ze
słynnym oknem papieskim, z którego przemawiał Jan Paweł II oraz Bazylika
Franciszkanów. Bazylika słynie przede wszystkim ze swojego wnętrza, w
którym polichromie oraz witraże wykonał sam Stanisław Wyspiański. Poza
tym znajduje się tu wierna kopia Całunu Turyńskiego oraz obrazy
Mehoffera. Jako ciekawostkę można podać fakt, iż krakowski zakon
franciszkanów jest jedynym na terenie Polski działającym nieprzerwanie
od założenia. Miało to miejsce w roku 1237 roku. Ze względu na brak
profesjonalnego sprzętu niestety nie udało mi się zrobić dobrego zdjęcia
wnętrza kościoła w związku z tym odsyłam na oficjalną stronę bazyliki
wraz z obszerną galerią zdjęć, która znajduje się pod tym adresem: http://www.franciszkanska.pl/
|
Kraków - Pałac Biskupi z oknem papieskim |
|
Kraków - Bazylika franciszkańska. |
Po
zwiedzeniu Bazyliki Franciszkanów, znaną z piosenki Grzegorza Turnaua,
ulicą Bracką udaliśmy się w kierunku Rynku. Bracka to jedna z
najbardziej rozpoznawalnych ulic Krakowa, słynąca z mnogości knajp,
kawiarni i restauracji. Każdy na pewno znajdzie tu coś dla siebie w tej
materii.
|
Kraków - Ulica Bracka |
W
końcu dotarliśmy na krakowski Rynek, czyli największy plac Europy w
czasach średniowiecza. Został on wytyczony w roku 1257 w trakcie gdy
odbywała się lokacja miasta. Jeszcze w XIX wieku był on głównie miejscem
gdzie odbywał się handel, do dziś świadczy o tym jeden z najbardziej
rozpoznawalnych budynków placu czyli Sukiennice. Wchodząc na Rynek od
strony ulicy Brackiej po prawej stronie rzuca się w oczy niewielki,
biały kościółek. Jest to kościół pod wezwaniem św. Wojciecha pochodzący
mniej więcej z czasów kiedy powstawał sam plac. Po lewej stronie zaś
rzuca się w oczy samotnie stojąca ceglana wieża zegarowa będąca
pozostałością po miejskim ratuszu rozebranym w 1820 roku. Powodem
podjęcia decyzji o rozbiórce budowli było to, że podczas demontażu
przylegających do niej spichlerzy (groziły zawaleniem), uszkodzono
konstrukcję samego ratusza. Cechą charakterystyczną konstrukcji jest
odchylenie od pionu o pół metra, co czyni ją jedną z kilku krzywych wież
w Polsce. Posiada ona bardzo dokładny zegar, spóźniający się jedynie o 1
sekundę na milion lat.
|
Kraków - Kościół św. Wojciecha |
|
Kraków - Krzywa wieża zegarowa |
Wreszcie docieramy do wspomnianych już wcześniej Sukiennic. Ich obecny
wygląd pochodzi z XIX wieku, kiedy to ze względu na konieczność
gruntownego remontu wykonano przebudowę tego miejsca dodając między
innymi charakterystyczne podcienia arkadowe znajdujące się od frontu
budynku. Obecnie w sukiennicach swoje miejsce znaleźli handlarze
wszelkiej maści pamiątkami i rękodziełem.
|
Kraków - Sukiennice |
|
Kraków - Sukiennice |
Wizytę
na krakowskim Rynku kończymy odwiedzinami w przylegającej do niego
Bazylice Mariackiej, z której co godzinę grany jest hejnał, którego
melodię każdy w Polsce rozpozna. Mieści się w niej najsłynniejszy polski
ołtarz autorstwa Wita Stwosza ukończony w 1489 roku. Kościół
charakteryzuje się dwoma różnymi wieżami, co zgodnie z podaniem było
efektem rywalizacji dwóch braci, o to który postawi wyższą. Niestety
legenda kończy się tragicznie dla obu z nich, gdyż ten który wiedział że
przegrywa zawody zabił nożem swojego brata, po czym dręczony wyrzutami
sumienia sam popełnił samobójstwo. Nóż ten według podania znajduje się
przy jednym z wejść do sukiennic.
|
Kraków - Kościół Mariacki |
Nasz
spacer po Krakowie zakończyliśmy spacerem ulicą Floriańską w stronę
Bramy Floriańskiej, murów miejskich oraz Barbakanu. Brama Floriańska
była przez wieki główną bramą miasta, przez którą wjeżdżali wszyscy
władcy i królowie udający się do Krakowa. Pochodzi ona z przełomu XIII i
XIV wieku. Jako ciekawostkę można uznać to, iż przez pół wieku do 1953
roku przejeżdżał przez nią tramwaj.
|
Kraków - Brama Floriańska |
|
Kraków - Barbakan |
Mimo
bardzo intensywnego dnia byliśmy bardzo zadowoleni z faktu, iż tak
wiele udało nam się zobaczyć w Krakowie, w którym byłem szczerze mówiąc
po raz pierwszy w życiu. Zdaję sobie sprawę z faktu, iż wiele z
opisanych tutaj miejsc udało nam się tylko liznąć, gdyż na dokładne
zwiedzanie tego miasta, a nawet tylko zobaczonych i opisanych tu miejsc
potrzeba przynajmniej tygodnia. Na pewno zachęci nas to do dalszego
poznawania tego wspaniałego miasta i do dłuższej wizyty w jego murach.
Kościół św. Wojciecha jest starszy...pierwsze zabudowania pochodzą z końca X w.
OdpowiedzUsuńNóż, którym brat zabił brata rzeczywiście wisi w przejściu Sukiennic... W Sukiennicach na pietrach mieści się Galeria Sztuki Polskiej z takimi obrazami jak: Hołd Pruski, Pochodnie Nerona czy Szał uniesień, Wernyhora...
Dziękujemy za cenne informacje i sprostowanie.
UsuńKoniecznie musimy wrócić do Krakowa, bo tak jak napisaliśmy jedynie liznęliśmy tego miasta.
Pozdrawiamy :)